2.20.2017

Hejka

Co tam u Was?
Wiem, że nie daję wielkiego odzewu, ale gimbaza działa mi na nerwy >.<
Zamierzałam wrócić w ferie na bloga i napisać kolejną część opowieści o Piper, albo jakiegoś songfica, ale dzień wcześniej mój komputer strzelił focha i padł i leży po dziś dzień.
W szkole i wieczorami piszę jakieś originale i tyle jestem w stanie z siebie wycisnąć.
Zobaczymy się, mam nadzieję, niedługo.
Podrzucicie mi jakieś piosenki na songfice? Jakoś nie mam ochoty aktualnie pisać nic innego... xd